Rychliczanka z krwi i kości - Leokadia Żuk
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 255
Zapraszamy do poznania kolejnej bohaterki naszego cyklu „Mieszkańcy z pasją”, dla której Rychliki są jej miejscem na ziemi
Rychliczanka z krwi i kości
Leokadia Żuk
Cykl: Mieszkańcy z pasją
Z Rychlikami związana jest od zawsze: - Tu się urodziłam, tu skończyłam szkołę podstawową, w której potem pracowałam. Tu się wybudowałam i tu zostaję. To jest moje miejsce na ziemi. - Zaznacza na samym początku Leokadia Żuk.
Po ukończeniu studiów z wychowania przedszkolnego i nauczania zintegrowanego zaczęła pracować jako nauczyciel dzieci najmłodszych w miejscowej szkole. Dzieci kochała od zawsze, bo zawsze ją otaczały. Sama często bawiła się w szkołę. Obecnie jest na emeryturze, ale nauczycielką była z powołania.
Własna wyobraźnia - Halina Zbróg
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 471
Bohaterką piątego spotkania z "Mieszkańcami z pasją" jest pani Halina Zbróg, wieloletnia mieszkanka Rychlik, która maluje sercem poruszonym inspiracją. Zapraszamy do lektury.
Własna wyobraźnia
Halina Zbróg
Cykl: Mieszkańcy z pasją
Z artystami często jest tak, że ze sztuką związani są zawsze – nie tylko wtedy, kiedy odkryją, że im wychodzi. Kiedy mają czas tworzą, czasem odkładają to tworzenie na bok. Dziś przedstawiamy jedną z tych osób, które malują sercem poruszonym inspiracją.
Urodziłam się na Kujawach, po ukończeniu liceum studiowałam w Gdańsku - mówi Halina Zbróg, była dyrektor miejscowej szkoły. - Pracę zawodową rozpoczęłam w Domu Dziecka w Marwicy, po kilku latach zamieszkałam w Rychlikach i tutaj pracowałam jako nauczyciel i dyrektor w Szkole Podstawowej w Rychlikach oraz Gimnazjum w Rychlikach, które organizowałam od podstaw i skąd przeszłam na emeryturę – dodaje.
Jak zaczarowane - Izabella Drzazga
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 332
W dzisiejszym odcinku cyklu "Mieszkańcy z pasją" przedstawiamy panią Izabellę Drzazga, mieszkankę Rychlik, która od dziecka daje upust swojej pasji. Zapraszamy do lektury.
Jak zaczarowane
Izabella Drzazga
Cykl: Mieszkańcy z pasją
Na Rychlickiej Koloni, tuż przy drodze do Rejsyt stoi dom z pięknym ogrodem podziwianym przez przechodniów. Mimo, że chatka nie jest z piernika, można wyczuć w pobliżu odrobinę magii. Ogród zdobią kwiaty, które po dotknięciu odpowiedniej dłoni wzrastają bez żadnego problemu, i kamienne donice stworzone własnoręcznie.
Izabella Drzazga robi ozdoby świąteczne, wieńce dożynkowe i wspomniane donice. Od dziecka daje upust swojej pasji: - Zawsze się tym zajmowałam. Od dziecka kleciłam, składałam i tworzyłam różne rzeczy na różne okazje. Robiłam na przykład palmy na Niedzielę Palmową. Jestem samoukiem. W szkole się tego nie robiło. Kiedyś były prace techniczne, które polegały na robieniu wieszaków na nożyczki, pieczeniu ciast, czy nawet robieniu kanapek.
Dążcie do celu - Teresa Maciejko
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 399
Oto trzecia odsłona cyklu "Mieszkańcy z pasją". Bohaterką dzisiejszego spotkania jest mieszkanka Rychlik od urodzenia, pani Teresa Maciejko, która udowadnia nam, że warto rozwijać swoje pasje i pokazywać je innym. Zapraszamy do lektury.
Dążcie do celu
Teresa Maciejko
Cykl: Mieszkańcy z pasją
Kilka jej obrazów zdobi domy w Nowym Yorku, Kanadzie, Włoszech i Norwegii. Jeden znajduje się w opactwie w Anglii. Nie maluje ich, tylko wyszywa. To jednak nie wszystko. Mieszkanka Rychlik z prawdziwą pasją – Teresa Maciejko – ma wiele zainteresowań.
Jej konik to hafty krzyżykowe i szydełkowanie: - Szydełkowanie zaczęłam od obrabiania chusteczek, kiedyś były modne. Robiło się też małe serwetki. Uczyłam się tego w szkole. Jest to po prostu coś, co lubię robić. Kupuję gazetki i szukam odpowiednich wzorów. Pomocne są także portale Youtube i Facebook. - mówi, po czym dodaje: - Jestem w jednej z grup na Facebooku, skąd czerpię inspirację i gdzie też wysyłam swoje wzory. Działa to na zasadzie wymiany
To nigdy nie boli - Tomasz Biełous
- Szczegóły
- Katarzyna Hałuszczak
- Odsłony: 483
Szanowni Państwo
W drugim odcinku, przygotowanego przez Bibliotekę Publiczną Gminy Rychliki, cyklu „Mieszkańcy z pasją” prezentujemy osobę pana Tomasza Biełous.
Pan Tomek jest rolnikiem, od wielu lat sołtysem wsi Mokajny, a jego pasją jest rzeźba i rysunek.
To nigdy nie boli
Tomasz Biełous
Cykl: Mieszkańcy z pasją
- Kiedy się coś tworzy, jest ta ciekawość – wtedy zostaje pamiątka z każdego dnia. Kiedy się czegoś nie zrobi, nie ma znaczenia, że coś się przeżyło, stworzyło – powiedział nam Tomasz Biełous na samym wstępnie rozmowy.
Za tworzeniem idzie zadowolenie. Pan Biełous sam siebie nie określa jako rzeźbiarza. - Podoba mi się, że mogę coś zrobić. Wiadomo, że nie zawsze się uda. Podoba mi się to, co zauważyłem u początkujących, że czasem wychodzi coś koślawego, jakby rzeźby ludowe. Jest to także mój styl - zauważa artysta.